poniedziałek, 13 lutego 2017

Przedpremierowo: Lose Me

Dzisiaj mam dla Was przedpremierową recenzję książki, która raczej nie doczeka się polskiego wydania, ale myślę, że sporo z Was czyta też po angielsku. A tę pozycję naprawdę warto przeczytać!



Tytuł: Lose Me
Autor: M.C. Frank
Wydawnictwo: Createspace Independent Publishing Platform
Data premiery: 11 kwietnia 2017
Ilość stron: 387
Ocena: 8

Książki z gatunku New Adult stają się ostatnio coraz bardziej popularne. Chociaż generalnie nie mam nic przeciwko tego typu historiom, niektóre ich elementy nie trafiają jednak w mój gust, a fabuła wielu z nich brzmi jak "kopiuj-wklej". Szukałam nowej, świeżej historii NA, więc kiedy usłyszałam, że najnowsza książka M.C. Frank - jednej z moich ulubionych współczesnych autorek - będzie właśnie z tego gatunku, miałam przeczucie, że to będzie właśnie to, czego szukam. Zdecydowanie się nie zawiodłam!


"Today is not the day I die - Dzisiaj nie umrę" - to zdanie powtarza sobie każdego dnia główna bohaterka, Ariadne Demos - młoda kaskaderka, która właśnie rozpoczyna swoją pierwszą pracę na planie filmowym. Jakiego filmu? Tu pojawia się gratka dla fanów Jane Austen - jest to współczesna adaptacja Dumy i uprzedzenia, kręcona na rodzinnej wyspie Ari - Korfu. Rola pana Darcy'ego - bogatego, dumnego młodego mężczyzny, uwielbianego przez całe pokolenia kobiet, przypadła popularnemu brytyjskiemu aktorowi - Wesowi Spencerowi. Jego pierwsze spotkania z Ari nie kończą się dobrze, ale, zmuszeni pracować razem, powoli zaczynają przełamywać swoją dumę i uprzedzenia i odkrywają, że to co do siebie czują coraz mniej przypomina antypatię, a coraz bardziej coś całkiem przeciwnego. Jednak Ari wie coś, czego nie wie Wes... Czy jej sekret nie pozwoli im być razem? I jak długo jej codzienna mantra będzie prawdą? 


M.C. Frank po raz kolejny stworzyła niesamowitą historię, która złamie wam serce, a potem poskleja je na nowo i zmusi was do przewracania kartki za kartką, żeby zobaczyć, co będzie dalej. 

W Lose Me znajdujemy wiele świetnych, pełnowymiarowych postaci. Ari - twarda i odważna na zewnątrz, ale w środku bezbronna i przerażona. Wes - nadęty i arogancki, ale zmagający się z problemami, o których większość ludzi marzących o show biznesie nie ma pojęcia. Ollie - najlepszy przyjaciel Wesa, który odgrywa w tej historii o wiele większą rolę, niż się to początkowo wydaje. Elle - piękna, grająca Lizzy Bennet aktorka, która sprawia, że ma się ochotę sięgnąć do środka książki i strzelić ją w twarz. A także wiele, wiele innych postaci, które chcielibyśce spotkać w prawdziwym życiu. 


Bardzo podobało mi się umiejscowienie akcji książki na greckiej wyspie - zawsze chciałam pojechać do Grecji i piękne, plastyczne opisy pozwoliły mi na chwilę przenieść się w opisywany świat - nurkować w błękitnym morzu, przemierzać wąskie uliczki Korfu, oddychać nasyconym solą,morskim powietrzem. I chociaż wspomniane przed chwilą rzeczy autorka mogła opisywać z własnego doświadczenia, to jednak uderzające jest, jak wiele pracy zostało włożone w research przy pisaniu tej książki. Kiedy czytamy o kaskaderskich wyczynach Ari, można odnieść wrażenie, że M.C. Frank, pomiędzy jedną książką a drugą, sama skacze z wysokich skał, uprawia samochodowe akrobacje, czy fruwa na zawieszonych nad sceną linach.


Kolejną świetną rzeczą w Lose Me jest to, że niektóre rozdziały napisane są jako posty na tumblrze, rozmowy na twitterze, fragmenty wywiadów czy artykułów, co pozwala nam poznać bohaterów z różnych perspektyw. 

Romans między Ari i Wesem nie należy do łatwych, lekkich i przyjemnych - jest to raczej kamienista droga, pełna przeszkód, strachu i bólu. Złamie Wam serce, wyciśnie łzy z oczu, ale też zachwyci i pozwoli wybuchnąć śmiechem. Nie da się nie kibicować tej parze!


Lose Me jest cudowną historią o przezwyciężaniu własnego strachu, odnajdywaniu nadziei i otwieraniu się na miłość. Płynie z niej nauka, że bycie odważnym czasem wcale nie oznacza skoku z klifu, ale wpuszczenie kogoś do naszego życia i serca.

Bardzo, bardzo polecam tę książkę! Pod wieloma względami przebiła dla mnie historie "królowej NA" - Colleen Hoover. Obowiązkowa pozycja dla wszystkich miłośników nurtu New Adult! 


Książka dostępna jest w przedsprzedaży na Amazonie, możecie też wypełnić formularz na stronie autorki i poprosić o egzemplarz do recenzji, tej lub innych jej książek. Wszystkie serdecznie polecam :) Zapraszam też na stronę internetową M.C. Frank, jej konto na Instagramie, Tumblrze, Twitterze i Wattpad (tam możecie też przeczytać kilka pierwszych rozdziałów Lose Me!).

5 komentarzy:

  1. Przepiękna recenzja! Już nie mogę się doczekać, aż sama ją przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Mam nadzieję, że Ci się spodoba! :)

      Usuń
  2. Mam nadzieję, że książka jednak doczeka się polskiego wydania, bo mój angielski leży :D. Grecka wyspa? Mamuniu, to coś dla mnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej małe szanse, bo autorka publikuje swoje książki sama, nie ma wydawcy póki co. A takie książki raczej nie bywają tłumaczone i wydawane w innych krajach, a szkoda :(

      Usuń
  3. Bardzo ciekawie to zostało opisane. Będę tu zaglądać.

    OdpowiedzUsuń