piątek, 2 lutego 2018

Recenzja: Marka kobiety w biznesie

Dzisiaj przychodzę do Was z opinią o trochę innej książce, niż zazwyczaj czytam. Jeśli jesteście w jakiś sposób związane ze światem biznesu lub wiążecie z nim przyszłość, ta książka może być właśnie dla Was :)



Tytuł: Marka kobiety w biznesie
Autor: Renata Wrona
Wydawnictwo: Studio Suite 77
Data wydania: 27 października 2017
Ilość stron: 190

Chociaż żyjemy w XXI wieku i teoretycznie mamy równouprawnienie, kobiety ciągle muszą walczyć o swoją pozycję w świecie, w którym dominują mężczyźni. Dotyczy to także, a może przede wszystkim, świata biznesu. Panie, które chcą się wybić i osiągnąć sukces zawodowy, muszą zbudować silną markę osobistą, świadczącą o ich profesjonalizmie. Właśnie temu tematowi poświęciła swoja książkę Renata Wrona – coach ICF, trenerka rozwoju osobistego i biznesu, specjalistka public relations, ekspertka kreowania wizerunku.
Czym właściwie jest marka osobista? Jak pisze autorka: Marka osobista to ty – kim jesteś, jak wyglądasz, jak się zachowujesz, co umiesz, co inni o tobie myślą i z czym kojarzysz się innym. Krótko mówiąc, jest to zbiór indywidualnych cech (wewnętrznych i zewnętrznych) budujących nasz wizerunek. Renata Wrona w przejrzysty i przystępny sposób przedstawia zbiór porad, które pozwolą kobietom budować pewność siebie i profesjonalizm, a w efekcie – osiągać większe sukcesy na polu zawodowym.
Książka jest podzielona na kilka głównych działów, z których nauczycie się nie tylko tego, jak dbać o swój wygląd (jak ubierać się na różne okazje, jak łączyć kolory i dobierać dodatki, jakich błędów nie popełniać przy wyborze stroju), lecz także jak zachowywać się w sytuacjach biznesowych, jak powinna wyglądać właściwa komunikacja oraz w jakim zakresie zdrowie wpływa na wizerunek. Autorka zamieściła wiele praktycznych wskazówek, które mogą się przydać zarówno w sferze zawodowej, jak i w pracy nad sobą. Bardzo podobało mi się kilkakrotne podkreślanie, że budując swoją markę, jak najbardziej warto inspirować się osobami, które podziwiamy, ale z pewnością nie należy nikogo kopiować i udawać kogoś, kim nie jesteśmy. Należy pozostać sobą – ulepszoną wersją samej siebie.
Marka kobiety w biznesie została pięknie, profesjonalnie wydana. Gruby, błyszczący papier, duża, wyraźna czcionka, przejrzysty układ tekstu i mnóstwo kolorowych fotografii sprawiają, że książkę czyta się bardzo przyjemnie. Książka została napisana prostym językiem; na szczęście pani Renata nie poszła w stronę branżowego stylu, niezrozumiałego dla postronnych obserwatorów, ale postarała się, aby każda czytelniczka bez problemu mogła zrozumieć porady i przesłanie książki. Widać, że autorka zajmuje się coachingiem, bo zwraca się do czytelniczek na „ty”, co wzbudza ich zaufanie i pozwala dotrzeć do większej liczby odbiorców.


Chociaż spotkałam się z opiniami, że tę książkę powinna przeczytać każda kobieta, to nie do końca mogę się z tym zgodzić. Jest to lektura skierowana do konkretnego odbiorcy, czyli kobiety aktywnej zawodowo, ale nie w każdej pracy da się zastosować opisane przez panią Wronę rady. Na przykład kelnerka, sprzątaczka czy pracownica McDonald’s niewiele wyniesie z tej lektury, za to bizneswoman, menedżerka, właścicielka firmy czy pracownica korporacji znajdą w niej wiele cennych treści, które zachęcają do pracy nad marką osobistą i mogą pozytywnie wpłynąć na życie. Część informacji jest uniwersalna i rzeczywiście w jakimś stopniu może dotrzeć do każdej czytelniczki, jednak – jak wskazuje sam tytuł – przede wszystkim dotyczy zachowania i wizerunku w środowisku biznesowym.
Jeżeli chodzi o moje odczucia, to książka przemówiła do mnie w niewielkim stopniu – absolutnie nie należę do jej grupy docelowej. Jako zorientowana na dom i rodzinę „kura domowa” zwyczajnie nie znajduję w swoim życiu zastosowania większości porad, niewątpliwie cennych dla bardziej aktywnych czytelniczek. Nie jestem też zwolenniczką tak popularnych w dzisiejszych czasach i powszechnie promowanych poglądów, że moje JA jest najważniejsze, że powinnam być skupiona na SOBIE i SWOJEJ karierze, że moje osobiste szczęście leży tylko w MOICH rękach. Wręcz przeciwnie – uważam, że ludzie byliby szczęśliwsi, gdyby mniej skupiali się na sobie, a więcej na innych.
Z pewnością nie jest to zła książka i z czystym sumieniem mogę polecić ją tym z Was, które poważnie traktują swoją karierę zawodową i samorozwój; którym zależy na poprawieniu własnego wizerunku i zyskaniu większej pewności siebie; które marzą o byciu kobietą sukcesu. Marka kobiety w biznesie może Wam w tym pomóc, o ile jesteście pełne pasji, zdeterminowane i gotowe na zmiany.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Studio Suite 77.



1 komentarz: