Strony

środa, 30 stycznia 2019

Herbatka z książką: Pierwsza miłość

Coś nie do końca wychodzi mi regularne zamieszczanie postów w nowym roku, ale mam nadzieję, że od lutego będzie już lepiej! Dzisiaj mam przyjemność przedstawić dzisiejszą premierę wydawnictwa Czwarta Strona - zbiór opowiadań pt. "Pierwsza miłość". Zapraszam! :)




Tytuł: Pierwsza miłość
Autor: praca zbiorowa
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 30 stycznia 2019
Ilość stron: 384

Pierwsza miłość - zapewne większość z nas pamięta to uczucie i towarzyszące mu szybsze bicie serca, pierwsze zetknięcie dłoni, pierwszy pocałunek i wrażenie unoszenia się pół metra nad ziemią ze szczęścia. Jak każde uczucie, pierwsza miłość ma jednak wiele obliczy, może być spełniona lub nieszczęśliwa, trwać przez całe życie lub tylko przez chwilę, pojawić się w dobrym albo złym momencie, zakończyć się happy endem albo katastrofą. Jedno jest pewne - każda historia o pierwszym poważnym uczuciu jest inna. Takie właśnie historie, stworzone przez dwanaścioro popularnych polskich autorów, zostały zebrane w antologii “Pierwsza miłość”.

Nieczęsto sięgam po opowiadania, zazwyczaj wolę dłuższe formy, które pozwalają mi naprawdę poznać bohaterów i ich historię. Ale nie mam nic przeciwko, żeby od czasu do czasu tylko na chwilę zerknąć do czyjegoś świata, poznając tylko niewielki ułamek jego życia. Gabriela Gargaś w swoim opowiadaniu pokazuje, że nie zawsze warto podążać za porywami serca, bo koszt może być bardzo wysoki. Katarzyna Berenika Miszczuk przedstawia historię miłości, której dopomaga aplikacja randkowa i miejscowa legenda. Joanna, bohaterka opowiadania Agnieszki Krawczyk, wybiera się w sentymentalną podróż w przeszłość, gdzie niespodziewanie odnajduje swoją przyszłość. Agata Przybyłek opisuje piękne wspomnienia o pierwszej i jedynej miłości umierającego człowieka. W historii Agnieszki Lingas-Łoniewskiej przeczytamy, że czasem to pierwsze prawdziwe uczucie przychodzi późno, po kilkunastu latach życia w małżeństwie z rozsądku. Natalia Sońska pisze o typowej wakacyjnej miłości, zrodzonej nad polskim morzem. Bohaterka opowiadania Karoliny Wilczyńskiej nie wierzy w miłość, ale w poszukiwaniu tematu do artykułu natrafia na historię nie z tego świata. Opowiadaniu Agnieszki Lis daleko do cukierkowej słodyczy, ponieważ tłem dla uczucia między bohaterami jest smutna rzeczywistość komunistycznej Polski - a może na odwrót, to historia miłosna jest tutaj tłem. Natasza Socha pisze o mężczyźnie, który nie potrafi poradzić sobie z utratą żony, swojej pierwszej miłości, co popycha go do nietypowych działań. Opowiadanie Joanny Szarańskiej mówi o zupełnie innej miłości - tej, jaką jest w stanie dać i zrozumieć tylko matka. Lidia Liszewska i Robert Kornacki w duecie stworzyli specyficzną historię uczucia, które rodzi się w… tramwaju.


Jak widać, nie ma tutaj dwóch opowiadań, które byłyby do siebie choć trochę podobne, ale w całym zbiorze króluje różnorodność - bohaterów, stylów, obliczy tytułowej miłości. Choć po samym tytule można by się spodziewać banalnych historyjek o zakochanych nastolatkach, to w całym zbiorze tylko jedno opowiadanie jest bliskie temu schematowi. Reszta autorów głębiej zanurzyła się w zadany temat, niektórzy wręcz zaskoczyli mnie swoimi nieszablonowymi interpretacjami - choć nie zawsze pozytywnie.

Nie jestem w stanie w krótkim tekście ocenić stylu i bohaterów książki, bo musiałabym napisać opinię o każdym opowiadaniu z osobna. Każdy czytelnik powinien jednak znaleźć w tym zbiorze coś dla siebie. Bywa zabawnie, smutno, wzruszająco, nie każda historia ma swój happy end, a czasem nawet szczęśliwe zakończenie ma słodko-gorzki posmak. Teraźniejszość przeplata się z przeszłością, a literatura obyczajowa z fikcją historyczną, czy nawet fantastyką. Najbardziej przypadły mi do gustu opowiadania Szarańskiej i Miszczuk, ale każda z przedstawionych historii miała w sobie coś interesującego, odróżniającego ją od reszty.

Nadchodzi luty, Walentynki za pasem, miłość wisi w powietrzu. W tym okresie warto sięgnąć właśnie po zbiór “Pierwsza miłość”, aby wśród wszechobecnego kiczu zanurzyć się w piękne, nieprzesłodzone i nieoczywiste historie, które mogłyby wydarzyć się naprawdę.

Herbaciana ocena:

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Czwarta Strona.


A Wy lubicie czytać opowiadania? :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz