Pewnie każdy z nas ma na swoich półkach takie książki, które od tygodni, miesięcy, czy nawet lat cierpliwie czekają na swoją kolej, podczas gdy chętniej zabieramy się za nowości, a nasze stosy hańby rosną.
Jako że notorycznie popełniam to przewinienie i potrzebowałam motywacji, żeby coś w tym względzie zmienić, dwa lata temu wpadłam na pomysł zorganizowania cyklicznego wydarzenia czytelniczego, polegającego na odkopywaniu takich zaniedbanych książek i czytaniu ich w określonych dniach miesiąca. Tak na moim blogu na Tumblrze narodziły się TBR Days. Dzisiaj chciałabym serdecznie zaprosić Was wszystkich do udziału!
Na czym to polega?
Głównym celem jest danie szansy tym książkom, które zazwyczaj pomijamy przy wyborze następnej lektury. Może już od dawna czeka na ciebie jakaś naprawdę wyjątkowa historia, ale ciągle odkładasz ją na później?
Jak wziąć udział?
Między 1. a 5. dniem każdego miesiąca spróbuj przeczytać książkę/książki odkopane z samego dna Twojego stosu do przeczytania. Nie musi to być fizyczny, papierowy egzemplarz - może masz ebooka, który długo już czeka na swoją kolej albo od dawna chciałeś/aś pożyczyć któryś tytuł z biblioteki?
Jeśli nie macie jeszcze sprecyzowanych planów czytelniczych na luty, to zapraszam abyście przez te kilka pierwszych dni dołączyli do mojego wyzwania i spróbowali odkryć ukryty na Waszych półkach diament :)
Ja chętnie dołączę od przyszłego miesiąca bo moja lista książek nieprzeczytanych jest zdecydowanie za duża. A że ostatnio myślałam, żeby dać sobie za cel przeczytanie wszystkich książek papierowych, które czekają u mnie na swoją kolej w przeciągu następnych 2-3 lat, to na pewno TBR days będą dobrą okazją, żeby się wreszcie za to zabrać :)
OdpowiedzUsuńHurra! :D Fajnie, cieszę się, że dołączysz! ^^
Usuń